niedziela, 19 sierpnia 2012

wakacje

my jedziemy na  wakacje  do loret de mar:)  (moze beda  krecic  pamietniki) ,  a moj  kotek  pojechal  do cioci patrycji. juz za nim tesknie...









strasznie  juz  urosl(-la), ale  o tym w nastepnym poscie,  nalezy  sie  tu male  sprostowanie, a niestety moj  laptop w  naprawie juz  3  tyg.. mam  nadzieje ze  po  powrocie  go odzyskam wkoncu ;P








pozdrawiam ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz