środa, 19 września 2012

driving licence

zdalam!!!!
za pierwszym  razem, tylko z 3 malymi bledami, ciesze sie  bardzo,ze  nie bede  musiala  przechodzic  tego  stresu  jeszcze raz  i 60 funtow  zaoszczedzone:P  plus  oczywiscie  kasa  za  dodatkowe  lekcje.






zaczelam  uczyc  sie w marcu wyjezdzilam ok 50  godz, no i troche  sama  z  pracy  do  domu(mam 5  min.;p) i do tesco...
ciesze  sie  ze osiagnelam  kolejny z  zamierzonych  punktow w  moim  zyciu i ze wkoncu bede  niezalezna, nie bede  musiala  prosic  mojego  lubego  zeby mnie  zawozl  na  zakupy, zwlaszcza  kiedy  on chce  sobie pospac  dluzej.
ufff.... kamien z  serca, chyba  troche pomogl mi czarny kot przebiegajacy droge,jak sie  pozniej okazalo mial biale  skarpetki, calkiem jak moja  maja;P













cieszy  sie  ktos  razem ze mna?

pozdrawiam i caluje!

5 komentarzy:

  1. Gratuluję, ja też niedługo biorę się za test na prawko i mam nadzieję, że nie będzie bardzo źle ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napewno sie uda! do osrodka wchodzilam na miekkich nogach z trzesacymi sie rekoma,ale jak tylko wsiadlam do auta i ruszylam plynnie bez wiekszych problemow wiedzialam ze tak samo musze kontynuowac i stres odszedl,powodzenia:)

      Usuń
  2. Jaki uroczy kociak, uwielbiam kotki:)) Chociaż mam aktualnie pieska:)) Pozdrawiam Aaaa i gratuluję:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń