poniedziałek, 23 lutego 2015

szkodniki

no tak, ja  tu robie  zdjecia, ze  koty spia na krzeslach,ale  jeszcze  nie napisalam dlaczego i co w tym dziwnego...



no wiec tak skakaly grubasy, ze przewrocily drapak i sie polamal,albo  najpierw  sie zlamal a potem przewrocil? nie wiem...

taki zastalam widok po powrocie  do domu



byl plan, zeby przekrecic  noge  ze starego, malego drapaka i ten naprawic, bo szkoda  wyrzucac, szukalam innych, ale malo jest takich z dwoma hamaczkami i wysokiego, a jednoczesnie  zajmujacego malo miejsca( choc  nie moge narzekac na jego brak :P)
ale niestety nie pasuje...:(

w  nastepny weekend moze pojade  po jakis  drapak  dla nich... albo dwa :P

koteczki  musza byc cierpliwe :)

16 komentarzy:

  1. A to rozrabiaki ;) A drapak faktycznie fajny był, bo taki wąski, więc mało miejsca zajmuje. W takim razie życzę powodzenia w poszukiwaniach następcy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moglabym ewentualnie kupic taki sam, ale jak tak bedzie pekal...juz raz sie zlamal...

      Usuń
  2. No tak bywa, że jak coś jest intensywnie używane to bywa zniszczone :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cos slabej jakosci robia :P

      Usuń
    2. U nas po dwóch latach od kupienia drapaku już trzeba było wymienić hamaczki bo się podziurawiły....niestety takie słabizny zrobili ;)

      Usuń
  3. Może można chociaż odłączyć tą budkę to będą miały, bo szkoda wyrzucać :(
    U nas jest zdejmowanie tapety bo Claire ją podrapała jeszcze jak chodziła po ścianach - teraz jest za gruba :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha.miki lubi sie wyciagac na tapecie.ale jeszcze nie zahaczyl...:-P

      Usuń
  4. Takie małe kotki, a takie niszczycielskie :D Tylko szkoda drapaka :c

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj... to się narobiło.
    Musisz koniecznie rozejrzeć się za stabliniejszym drapakiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam ten ból. U mnie także nastąpiło zniszczenie i drapak jest uboższy o jedną kondygnację; 'poszedł' słup z legowiskiem - miską;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko, ze w budzce ktora zostala nie chca siedziec...

      Usuń
  7. To nie szkodniki tylko drapak słaby ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez tak mysle, zlamal sie pod sama majka, to razem z mikim nie dziwota :)

      Usuń
  8. Ale narozrabiały ;-; Szkoda, że drapak ucierpiał :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. juz jest prawie naprawiony, teraz tylko trzeba go zamocowac zeby sie znow nie przewrocil :)

      Usuń